Zabójstwo dziennikarza w Chorzowie
Sąd Rejonowy w Chorzowie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Kamila Ż., podejrzanego o zabójstwo dziennikarza, do którego doszło w marcu w Parku Śląskim. Domniemany sprawca ukrywa się od czasu tej zbrodni, prawdopodobnie przebywa za granicą. O uwzględnieniu wniosku o aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Chorzowie Cezary Golik. Jak powiedział, kiedy tylko akta sprawy wrócą do prokuratury, ta wyda za Ż. krajowy list gończy. Być może nastąpi to jeszcze w poniedziałek.
Sekcja zwłok odpowiedzią na pytania
Po przeprowadzonej sekcji zwłok prokuratura poinformowała, że dziennikarz miał około 50 ran zadanych ostrym narzędziem. W śledztwie zabezpieczono narzędzie zbrodni – nóż kuchenny. Nagrania monitoringu potwierdziły, że podczas zabójstwa na miejscu były trzy osoby – dwaj mężczyźni i kobieta. Ewelina Ż., która jest głównym i jedynym naocznym świadkiem zbrodni, mówiła śledczym, że nie rozpoznała napastnika. Mówiła jedynie, że był to mężczyzna.